Klasa 3c Gimnazjum nr 11 w Koszalinie

Forum naszej klasy


#1 2007-03-17 11:28:28

Lolo

Administrator

2590370
Skąd: Koshaolin
Zarejestrowany: 2007-03-17
Posty: 100000106

Śmieszne Kawały :))

Tu umieszczajcie dowcipy



ozmawiaja dwie panie lekkich obyczajów:
- Jak umarla Zocha?
- Na raka.
- To juz nie mogla sobie wygodniejszej pozycji znalezc?


Przychodzi Jasio do domu ze swoim kolegą.
- Patrz mamo to jest Kaziu. Przyjżyj mu się dobrze.
- Ale dlaczego?
- Ponieważ on jest jeszcze głupszy niż ja.

Pani do Jasia:
- Gdzie twoja praca domowa?
- Nie uwierzy mi pani, ale z tej kartki zrobiłem samolocik i porwali go terroryści...


- Mamo, mamo, widziałem dzisiaj Matkę Boską na plebani!
- Co ty Jasiu mówisz, chyba masz gorączkę.
- Naprawdę! Ksiądz stał z nią w drzwiach i powiedział: "Matko Boska, idź stąd, bo cię jeszcze ktoś zobaczy..."




  Przychodzi Jasiu do taty:
- Tatusiu, opowiedz mi bajkę. Ale taką straszną!
- Ok, idzie sobie mały chłopczyk po lesie...
- A tam żaba!
- Nie. Idzie, idzie, patrzy, a tam stoi mała...
- Żaba!
- Nie, nie żaba! Chatka mała. Wchodzi, patrzy, a tam...
- Żaba!
- Tak, żaba!
- Aaaa o ku@#a! Ale się wystraszyłem!



  Jasiu podchodzi do taty i pyta:
- Tato kto to jest transwestyta?
Po chwili odpowiada ojciec:
- Idz do mamy on ci powie.




Jasiu poszedł do cyrku. W pewnej chwili na arenę wychodzi KLOWN SZYDERCA. Patrzy po widowni i pyta, które dziecko chce się zabawić. Żadne nie chce. KLOWN SZYDERCA podchodzi więc do... Jasia i pyta:
- Czy ty jestes głowa krowy?
- Nie- odpowiada Jaś
- To ty może jestes tułów krowy?
- Nie- mówi Jaś
Na to KLOWN SZYDERCA:
- To ty jestes DUPA WOŁOWA - hahahahahnhihi. Cały cyrk sie smieje. Jaś uciekł z cyrku.
Po powrocie do domu Jaś powiedział wszystko tacie. Ojciec powiedział mu żeby poszedł jutro jeszcze raz do cyrku i siadł w pierwszym rzędzie.
- Tym razem jednak pójdzie z tobą WUJEK STASZEK MISTRZ CIĘTEJ RIPOSTY - mówi tata Jasi. Jaś się zgodził.
Następnego dnia sytuacja sie powtarza. KLOWN SZYDERCA pyta Jasia:
- Czy ty jestes głowa krowy?
Na co odpowiada mu WUJEK STASZEK MISTRZ CIĘTEJ RIPOSTY:
- spierd*laj !!

Do księdza w pewnej parafii ma przyjechać biskup. No to ksiądz postanowił pójść na ryby i własnoręcznie coś złowić na obiad. Siedzi nad rzeką wśród innych wędkarzy, nagle trach! ... coś potężnego się złapało.
Ciągnie, ciągnie, ale nie może dać rady. Widzi to inny wędkarz, podbiega do księdza i mówi:
- Niech ksiądz da mi wędke, wyciągnę sukinsyna!
Wyciągnęli rybę. Ksiądz patrzy i mówi:
- Ale duża ryba. Dziękuję za pomoc, ale to słownictwo trochę nie na miejscu...
- Ale proszę księdza, sukinsyn to nazwa tej ryby. Jedne się nazywają śledzie, inne pstrągi, a te sukinsyn.
- Aha, no to w takim razie biorę tego sukinsyna do domu i na obiad!
Biskup przyjeżdża dzisiaj, będzie zadowolony.
Ksiądz wrócił do kościoła. Wychodzi do niego zakonnica:
- O, jaka duża ryba!
- Niezłego sukinsyna złapałem, nie?
- Oj, proszę księdza, ryba duża, ale to słownictwo...
- Proszę się nie przejmować, sukinsyn to nazwa tej ryby. Jedne się nazywają śledzie, inne pstrągi, a te sukinsyn.
- Aha, no to ja wezmę tego sukinsyna i go oczyszcze, później gosposia go przyrządzi, biskup dzisiaj przyjeżdża, będzie zadowolony...
Zakonnica oczyściła rybę i idzie do gosposi, ta widząc rybę mówi:
- O, jaka duża ryba!
- Niezłego sukinsyna złapał ksiądz, prawda?
- No, ryba duża, ale to słownictwo...
- Oj, proszę się nie przejmować, sukinsyn to nazwa tej ryby. Jedne się nazywają śledzie, inne pstrągi, a te sukinsyn.
- Aha, no to ja wezmę tego sukinsyna i go przyrządzę, biskup przecież dzisiaj przyjeżdża...
Późne popołudnie. Ksiądz, zakonnica i biskup siedzą przy stole, rozmawiają. Wchodzi gosposia z rybą. Biskup mówi:
- O, jaka duża ryba!
Ksiądz: - Tak, niezłego sukinsyna złapałem!
Zakonnica: - A ja tego sukinsyna wyczyściłam!
Gosposia: - A ja sukinsyna przyrządziłam!
Biskup popatrzył, wyjął flaszkę wódki ze swojej torby i mówi:
- K*rwa , widzę, że jesteście sami swoi. No to zjedzmy tego chuja!


Polak rusek i niemiec i oczywiście diabeł przychodzi i mówi
-Jeżeli podacie mi jakąś ilość czegoś czego nie będę mógł ogarnąć umysłem to pójdziecie do nieba, jeśli wam się nie uda to pójdziecie do piekła
Najpierw podchodzi do Niemca
-Niemiec podaj mi tą ilość
Niemiec myśłi i myśli i mówi
-Milion marek
Diabeł po chwili
-udało mi się to ogarnąć nawet było łatwe idziesz do piekła
Później diabeł idzie do ruska i zadaje to samo zadanie rusek odpowiada
-8 sykstylinów butelek po wódce
Diabeł myśłi dłuższą chwilę i tak myśli ale jednak udało się mu to ogarnąć więc rusek także poszedł do piekła
W końcu diabeł podchodzi do Polaka i również daje to zadanie i mówi
-dobra polak teraz twoja kolej podaj jakąś ilość jakiej nie ogarnę
Polak na to bez namysłu
-w ch*j dużo złotówek
Diabeł myśli myśli mysli i nic w końcu poszedł do polaka i mówi
- dobra wygrałeś idziesz do nieba, teraz powiedz ile to jest to "w ch*j dużo"
a polak na to
-tyle że w pizdu nie da się policzyć


Wchodzi facet do warzywniaka i pyta się sprzedawczyni
- To takie zielone, owalne, włochate to co to jest
- a to kiwi
- To poproszę 1 kilogram i proszę zapakować każde oddzielnie , a
jeszcze to takie ciemne, niebieskawe , okrągłe to co ?
- a to śliwki proszę pana
- To zważy Pani 3 kilo i proszę każdą zapakować osobno , a jeszcze to
takie czerwone , okrągłe to co to jest ?
- wiśnie proszę Pana
- To poproszę 5 kilo i zapakuje Pani każdą oddzielnie, aha a to takie
małe czarne to co to ?
- a to mak ale k*rwa nie na sprzedaż !


Doktorant, doktor i profesor psychologii złapali złotą rybkę, która obiecała spełnić po jednym ich życzeniu w zamian za wolność.
Doktorant:
- Chcę być na Bahama i jeździć superszybką łodzią z fantastyczną dziewczyną bez stanika.
Puff! Zniknął.
Doktor:
- Chcę być na Hawajach otoczony tancerkami hula.
Puff! Zniknął.
Profesor:
- Ci dwaj mają być w laboratorium po lunchu...



Tata kazał jasiowi sprzedać krowe. Idzie Jasi na targ i spotyka małgosie.
Wiesz co dam ci tą krowe jak pozwolisz włożyć mi 1 cm- powiedział Jasiu.
Małgosia sie zgodziła. Następnego dnia Jasiu idzie z drugą krową na targ i znowu spotyka małgosie.
Wiesz co dam ci tą krowe jak pozwolisz włożyć mi 2 cm- powiedział Jasiu
małgosia sie zgodziła.
Kolejnego dnia Jasiu idzie sprzedac buhaja(byk) i znowu spotyka małgosie. I pyta sie jej czy może włózyć jej 3 cm, ona sie zgodziła. Jasiu zabiera sie do roboty tu z krzaków wyskakuje jego ojciec i krzyczy: Za te krowy i buhaja włóż po same jaja.!!!!



Rozmawia wielbłąd ze słoniem. Słoń mówi do wielbąda:
-Nie chce mi się rozmawiac z gościem co ma cycki na plecach !
a wielbąd mu na to:
-A mi się nie chce gadac z facetem co ma ch*ja na nosie



-Jak sie pani tak do mnie usmiecha mam ochotę sie z pania umówić
-Podrywacz z pana...
-Nie, dentysta.



Pewna gazeta ogłosiłą konkurs na najsolidniejszego mieszkańca miasteczka. Wsród zgłoszeń jedno było nastepujacej tresci:
"Od 5 lat nie piję, nie palę, przestrzegam higieny, nie zdradzam zony, jestem spokojny, dobrze pracuje, kładę sie wczesnie, wstaje o swicie, nie wydaje na nic pieniedzy. Sądze ze juz w grudniu mnie wypuszcza..."



Skrzyżowanie, mała stłuczka.Wysiada z malucha dwóch gejów i widzą, że mają pęknięty migacz..
- Gej do partnera.. Kaaaaziuuuu Ty dzwoń na policjęę
Słysząc to sprawca "wypadku"
- Dajcie spokój panowie... zapłacę za szkodę
Gej
- Kaaziuuu ale ja Ci mówięęę Ty dzwońń na policjęę
- Ale na prawdę nie ma co fatygować policję.Zapłacę wam 100 zl
Stanowczo gej:
- nie słuchaj tego Kaaziu..proszęę zadzwoń na policjęę
-Dam wam 150zl za tą małą szkodę..
Sytuacja powtarza się jeszcze kilka razy, kwota sięgnęła 500zł i facet zrezygnowany mówi...
- A ch*j wam w dupe!!!
Gej na to
- Kaziu czekaj...Pan chce się dogadać!



Jest polak , rusek, niemiec no i oczywiście diabeł. Diabeł mówi tak:
-Dam wam po milion euro i macie za te pieniądze zbudować sklep w którym ma być wszystko to pójdziecie do nieba, a jak nie bedziecie mieli czegoś to zabieram was do piekła.
Po miesiącu przychodzi diabeł do niemca patrzy pełne pułki wszystkiego i mówi:
-Poprosze pół kilo niczego.
Niemiec patrzy i mówi:
-Nie mam tego.
To diabeł go do piekła. Idzie do ruska patrzy ogromny sklep i pełne pułki wszystkiego i mówi:
-Poprosze pół kilo niczego.
Rusek patrzy i mówi.
-Nie mam tego.
To diabeł go do piekła. Idzie do polaka patrzy a tu mały budynek i nie ma w nic oprucz pustych butelek i mówi:
-Poprosze poł kilo niczego
Polak myśli przez chwile i zabiera diabła do pustego magazynu i mówi:
-Widzisz tu coś????
-Nie.
-To bierz pół kilo i spierd*laj.



Jasio na klasowce zaczyna slinic sobie olowek... Nauczycielka patrzy na to i pyta sie .. Jasio co robisz? na to JAsio... slyszalem jak mama mowila do taty "poslin sobie to ci latwiej pojdzie"





W pierwszej klasie szkoły podstawowej, podczas lekcji biologii, pani pyta dzieci:
- Jakie dźwięki wydaje krowa?
Małgosia podnosi rękę:
- Muuuu, proszę pani.
- Bardzo dobrze Gosiu. A jaki odgłos wydają koty?
Grześ podnosi rękę:
- Miauuu, proszę pani.
- Bardzo dobrze, Grzesiu bardzo dobrze. A jaki dźwięk wydają psy?
Jasio podnosi rękę.
- No Jasiu powiedz - zachęca pani.
- Na ziemię sk*rwysynu, ręce na głowę i szeroko nogi.



Rybak złapał złotą rybkę. Rybka mówi:;
-Jak mnie wypuścisz to spełnię twoje zyczenie
Rybak
-No dobra. Chce zeby byl pokoj w Czeczenii
Rybka
- A nie... To niemożliwe... Wymyśl coś innego
Rybak myśli, myśli, myśli i w końcu wyciąga zdjęcie swojej żony i mówi:
- To zrób z niej Marylin Monroe
Rybka patrzy patrzy i myśli i patrzy aż w końcu:
-Dobra, dawaj mapę Pokaż gdzie ta Czeczenia



Szkoła. Bal maskowy. Zabawa na całego. Dzieci poprzebierane. Wśród nich przechadza się wychowawczyni i próbuje odgadnąć kto za kogo się przebrał. Podchodzi do Małgosi i mówi:
- Oooo... Małgosiu widzę że przebrałaś się za królewnę.
- Tak proszę Pani
Idzie dalej. - O a Piotruś Ty pewnie jesteś Zorro?
- Zgadła Pani.
I tak sytuacja się powtarza aż przychodzi kolej na Jasia. Chłopak nie wiedział za co ma się przebrac to napchał do buzi pełno majonezu, pomalował twarz na czerwono i stoi na sali z nadętymi policzkami.
- Hmmm... - zastanawia się pani - No nie wiem Jasiu, za co Ty się mogłeś przebrać?
A Jasiu uderza dłońmi w policzki i mówi:
- Za pryszcza!




Międzynarodowe zawody w przeklinaniu.
Trzech finalistów: Amerykanin,Rosjanin, Polak.
Finalistów usadzono w szczelnie zamkniętych kabinach, żeby nie mogli się podsłuchiwać i podpatrywać.
Komisja dała znak. Pierwszy wystartował Amerykanin:
- Fak, mada faka, fak jo self … itp., itd…
I tak przez około 5 minut.
Drugi Rosjanin:
- Job twoju mać, bladź, ch*j wam w żopu… itp. itd..
Po dziesięciu minutach ostrych słów przyszła kolej na Polaka. Lekki rumor w kabince i leci wiązanka:
- O żesz ty w mordę pierd***na mać, w d**e ru***na kozdupko, pier***e cię i twoja siostrę owcę… itp. itd.
Polak nadaje tak przez ok. godzinę. Nagle wystawia głowę z kabinki i mówi:
- Dobra, mogę zaczynać.
Komisja na to:
- Zaczynać!? A co to było przez ostatnią godzinę?!
- To? Nic. Sznurówka mi się rozwiązała, ciasno w tej kabinie jak ch*j i nie
mogłem k**wy zawiązać…




Przychodzi 3 pedałów do lekarza i skarżą się, ze chyba mają nadwrażliwość odbytu. Lekarz mówi, że musi to zbadać. Bierze pierwszego gościa, każe mu zdjąć spodnie i się pochylić, potem wkłada mu miedzy pośladki drewnianą szpatułkę lekarska i pyta:
- Co pan czuje?
- 40 letni jesion, który przeżył dwa pożary lasu, z okolic Suwałk, ścięty dwa sezony temu, obrobiony w tartaku koło Białegostoku, wykończony niemieckim papierem ciernym o ziarnie...
- Dość! Ma pan wrażliwy odbyt, ale zobaczymy jak reszta.
Wchodzi drugi pacjent, sytuacja się powtarza, tylko lekarz ładuje mu miedzy pośladki stetoskop i pyta:
- Co pan czuje?
- Niskoprocentowa ruda żelaza ze złóż północnej Szwecji, wydobyta około 5 lat temu, przetopiona w hucie w Zagłębiu Ruhry, z lekkim dodatkiem manganu, tytanu i....
- Dość! Ma pan wrażliwy odbyt, ale jeszcze sprawdzę ostatniego z was.
Wchodzi trzeci koleś, zdejmuje spodnie, pochyla się, lekarz wkurzony chlusnął mu w tyłek kubek goracej herbaty, a on na to:
- Oj oj oj!
- Co, gorąca?!
- Nie, gorzka!




Amerykanie opracowali nowe, wydajniejsze i lzejsze pily spalinowe...
Postanowili przekazac je, w ramach testu, rosjanom.
Wyslali zapytanie do jednego z rosyjskich tartakow - jaka jest dzienna srednia scietych drzew na jednego drwala i jakiej pily uzywa?
Odpowiedz przyszla blyskawicznie i brzmiala: "Jeden drwal scina dziennie 30 drzew uzywajc pily recznej"
Amerykanie wyslali transport swoich nowoczesnych pil spalinowych z notatka iz dzieki nim, kazdy drwal bedzie w stanie sciac 60 drzew dziennie.
Po miesiacu przychodzi wiadomosc od rosjan: "Przyslijcie kogos z serwisu, pily wadliwe, najlepszy drwal scina nimi tylko 48 drzew dziennie"
Ekipa techniczna wybrala sie do Rosji. Dotarli do tartaku, rosjanie juz na nich czekali.
Jeden z amerykanow wzial pile w rece, w celu ogledzin, pociagnal za linke w celu urochomienia pily, odpalila wydajac charakterystyczny dzwiek "WRRRMM!".
A rosjanie na to:
"A szto eto?"



Syn wraca do domu nad ranem. Ojciec od progu wyskakuje z pytaniem:
-Gdzie byłeś?
-Tato! Miałem swój pierwszy raz! - odpowiada zadowolony syn.
- Aaa, to co innego, siadaj, napij się Whisky, zapal sobie...- odpowiada równie podniecony ojciec.
-Whisky chętnie, papierosa też, ale usiąść, nie usiądę.



Rozmawiają trzy prostytutki o preferowanych przez siebie pozycjach.
- Ja mimo wszystko lubię tradycyjnie, jak klient leży na mnie- mówi pierwsza.
- Ja lubię od tyłu- dodaje druga.
- A ja lubię na rodeo- chwali się trzecia, czym wywołala zdziwienie koleżanek.
- Jak to na rodeo, to znaczy jak?
- Normalnie, dosiadam klienta, po chwili oświadczam mu, że jestem nosicielką HIV i prubóję się jak najdłużej utrzymać na nim.



akcja dzieje się w lesie :
zając był ciągle bity przez niedźwiedzia
i miał tego dość, poszedł do lwa.
A lew zarządził zebranie wszystkich zwierząt
aby zapobiec fali przemocy na zającu.
Doszło do zebrania wszyscy przyszli, a na końcu zając
w kondomie na głowie.
Lew skonsternowany w końcu pyta: zając
po co ci ten kondom?!!!???
na to zając:
ja chciałem podkreślić moją ch****ą sytuację


fajny obraze co nie?? idioci go niewidza   ------------>

Offline

 

#2 2007-03-18 09:20:50

MichaŁeK.D

Administrator

status 4423622
2034356
Call me!
Skąd: *KoSzaLiN CiTy*
Zarejestrowany: 2007-03-17
Posty: 169

Re: Śmieszne Kawały :))

Rybak złapał złotą rybkę. Rybka mówi:;
-Jak mnie wypuścisz to spełnię twoje zyczenie
Rybak
-No dobra. Chce zeby byl pokoj w Czeczenii
Rybka
- A nie... To niemożliwe... Wymyśl coś innego
Rybak myśli, myśli, myśli i w końcu wyciąga zdjęcie swojej żony i mówi:
- To zrób z niej Marylin Monroe
Rybka patrzy patrzy i myśli i patrzy aż w końcu:
-Dobra, dawaj mapę Pokaż gdzie ta Czeczenia

dobre ^^


http://img.userbars.pl/78/15480.gif
http://img.userbars.pl/15/2860.jpg
http://img.userbars.pl/43/8587.png
http://img.userbars.pl/47/9243.png
http://img.userbars.pl/28/5413.png
http://img.userbars.pl/20/3991.png
http://img.userbars.pl/100/19805.gif

Offline

 

#3 2007-03-18 12:57:09

Crazy_Andzia

*CzŁo/\/eK KlaSy*

7113166
Call me!
Skąd: Megalopilis - Koszalin
Zarejestrowany: 2007-03-17
Posty: 96

Re: Śmieszne Kawały :))

z gejami najlepsze xDDDDD


http://img233.imageshack.us/img233/6666/untitled21hl1.jpg http://img65.imageshack.us/img65/339/untitled32jj5.jpg http://img515.imageshack.us/img515/3584/untitled4fu2.jpg http://img410.imageshack.us/img410/5232/untitled3lf3.jpg http://img515.imageshack.us/img515/8554/untitled5jr4.jpg

Offline

 

#4 2007-03-18 13:31:46

Stratos

*CzŁo/\/eK KlaSy*

status 5017026
2795733
Skąd: z nikąd
Zarejestrowany: 2007-03-17
Posty: 59

Re: Śmieszne Kawały :))

Jasiu poszedł do cyrku. W pewnej chwili na arenę wychodzi KLOWN SZYDERCA. Patrzy po widowni i pyta, które dziecko chce się zabawić. Żadne nie chce. KLOWN SZYDERCA podchodzi więc do... Jasia i pyta:
- Czy ty jestes głowa krowy?
- Nie- odpowiada Jaś
- To ty może jestes tułów krowy?
- Nie- mówi Jaś
Na to KLOWN SZYDERCA:
- To ty jestes DUPA WOŁOWA - hahahahahnhihi. Cały cyrk sie smieje. Jaś uciekł z cyrku.
Po powrocie do domu Jaś powiedział wszystko tacie. Ojciec powiedział mu żeby poszedł jutro jeszcze raz do cyrku i siadł w pierwszym rzędzie.
- Tym razem jednak pójdzie z tobą WUJEK STASZEK MISTRZ CIĘTEJ RIPOSTY - mówi tata Jasi. Jaś się zgodził.
Następnego dnia sytuacja sie powtarza. KLOWN SZYDERCA pyta Jasia:
- Czy ty jestes głowa krowy?
Na co odpowiada mu WUJEK STASZEK MISTRZ CIĘTEJ RIPOSTY:
- spierd*laj !!
www.spierdalaj.org

Ostatnio edytowany przez Stratos (2007-03-18 16:03:09)


Zest: 42b
WarCraft stats: 42,2%  232 / 302 5 ikonek
No i oczywiście szacunek dla CzEsIa i jego EkIpY!
PS CrazyAndzia: Ty te dwa sklejone  i połączone gumką patyki nazywasz procą MWHAHAHAHAHAHA(szyderczy śmiech:)
lebszy uzytkownik to lvl up?

Offline

 

#5 2007-04-04 21:50:07

manu chao :)

*CzŁo/\/eK KlaSy*

Zarejestrowany: 2007-03-19
Posty: 35

Re: Śmieszne Kawały :))

crazy_andzia  + ;D

Offline

 

#6 2007-04-11 21:53:47

onlyorange

*CzŁo/\/eK KlaSy*

4979466
Skąd: koszAlin
Zarejestrowany: 2007-03-17
Posty: 155

Re: Śmieszne Kawały :))

buhahahaha!!! dobre,dobre Crazy_Andzia - jak zwykle masz rację


hontoni?

Offline

 

#7 2007-04-12 18:29:10

MaDzIa

*CzŁo/\/eK KlaSy*

6081900
Zarejestrowany: 2007-03-17
Posty: 233

Re: Śmieszne Kawały :))

"Mówi łysy do łysego: CZEŚĆ WŁOCHATY!!!!!!" buhahahaha


http://img410.imageshack.us/img410/2586/34f6820868d963f2bea0e57vr9.gif

Offline

 

#8 2007-04-12 20:51:40

aanusia_dentystka:)

*CzŁo/\/eK KlaSy*

Skąd: miasto nad Dierżęcinką
Zarejestrowany: 2007-04-02
Posty: 168

Re: Śmieszne Kawały :))

GEJE WYMIATAJA!


S.Z.K.O.Ł.A. – Specjalny Zakład Karno-Opiekuńczy Łączący Analfabetów

Offline

 

#9 2007-04-23 16:25:03

onlyorange

*CzŁo/\/eK KlaSy*

4979466
Skąd: koszAlin
Zarejestrowany: 2007-03-17
Posty: 155

Re: Śmieszne Kawały :))

może i to nie jest kawał, ale Jasiu się śmiał, więc...oto wierszyk, któremu zawdzięczamy dzisiejsze odwołanie kartkówki z historii : DZISIAJ WSZYSCY SIĘ STRESUJĄ, PANA PRZEMKA WYPYTUJĄ...CZY UDZIELI IM POMOCY, BO UCZYLI SIĘ PO NOCY... MAMY WIELKI PROBLEM TAKI: BO MY GŁUPCY, MY TĘPAKI...ALE SPRAWDZIAN MIAŁ BYĆ DZISIAJ, NIECH PAN SPRAWDZI TYLKO KRZYSIA, BO MY UCZYĆ SIĘ MUSIMY, SWE UMYSŁY WYSILIMY, NAWKUWAMY, NAPISZEMY NO I KONIEC WIELKIEJ TREMY. PANIE PRZEMKU, ŚLICZNY, ZŁOTY...MYŚMY ZBLEDLI OD ROBOTY...PRZEMĘCZENI, ZASAPANI, WIELCE NIEDYSPONOWANI!!! TYLE DAT I TYLE ZDARZEŃ...NIE DOŚĆ MAMY MOCNYCH WRAŻEŃ?! WIĘC PROSIMY GRZECZNIE PANA, BY KARTKÓWKA BYŁA ODWOŁANA.


hontoni?

Offline

 

#10 2007-05-03 22:37:32

koniara

*CzŁo/\/eK KlaSy*

Skąd: metropolia Koszalinem zwana
Zarejestrowany: 2007-04-20
Posty: 51

Re: Śmieszne Kawały :))

konkurs przeklinania rządzi..geje z wrażliwymi zadami też XDDDD
Jest pogrzeb... Trumna w dole, ludzie rzucają kwiaty... Nagle coś uderzyło w trumnę. Ludzie patrzą po sobie. Facet stojący przy dole mówi:
- Przepraszam bardzo, kwiaciarnia była zamknięta, kupiłem bombonierkę.


Uwolnić misiocyta!!!!!!!!

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plwczasy w Dźwirzynie www.ogrywamy.pl www.zolw-stepowy.pl