Klasa 3c Gimnazjum nr 11 w Koszalinie

Forum naszej klasy


#1 2007-05-03 22:39:58

koniara

*CzŁo/\/eK KlaSy*

Skąd: metropolia Koszalinem zwana
Zarejestrowany: 2007-04-20
Posty: 51

Nagrody Darwina

Jak umierać, to z klasą...

Zjada młode
Pewnego dnia strażnik parku narodowego Yellowstone wmieszał się w tłum ludzi, którzy wysiedli z samochodów i przyczep turystycznych, by obserwować niedźwiedzia. Na skraju drogi zauważył kobietę, która smarowała twarz dziecka jakimś nieokreślonym mazidłem.
- Co pani robi? - spytał.
- Smaruję go miodem, rzecz jasna! - odpowiedziała kobieta.
- Po co? - zdumiony strażnik zadał oczywiste pytanie.
- Chcę zrobić zdjęcie, jak niedźwiedź zlizuje miód z twarzy dziecka - odpowiedziała rzeczowo matka. Na szczęscie dla dziecka - choć zapewne nie dla ewolucji gatunku - strażnik nie pozwolił, by chłopiec zbliżył się do niedźwiedzia. Do dziś dręczą go koszmary, w których widzi tę scenę. To zdarzenie w pewnej mierze tłumaczy, dlaczego niektóre dzikie zwierzęta zjadają swoje młode.

Zgubna moda
Buty na koturnach, czyli platformy, obowiązkowy element stroju modnych kobiet, już spowodowały śmierć dwóch osób. Można przewidywać, że na tym się nie skończy jeśli inne panie pójdą w ich ślady. Pierwszą ofiarą była dwudziestopięcioletnia nauczycielka ze szkoły pielęgniarek, która doznała pęknięcia czaszki wskutek upadku z sandałów na trzynastocentymetrowych koturnach. Druga ofiara mody wyjechała samochodem na betonowy słup, ponieważ ośmiocentymetrowy obcas uniemożliwił jej naciśnięcie pedału hamulca. Niestety, w wypadku zginęła również niewinna pasażerka. W świetle tych tragicznych wydarzeń eksperci radzą, by społeczeństwo podjęło odpowiednie środki, które zapobiegłyby takim wypadkom, jak również - mniej dramatycznym - obrażeniom nóg i pleców. Widuje się już platformy o wysokości trzydziestu centymetrów. Policja i służba zdrowia apelują do obywateli, by ostrzegli wrażliwe na modę znajome i namawiali je, żeby po prostu powiedziały nie, nim spotka je nieszczęście spowodowane przez podeszwy.

Mam wrażenie, że tonę
Karla, lan trzydzieści dwa, zasnęła za kierownicą i wjechała do kanału o głębokości dziesięciu metrów. Przerażona tą sytuacją, zadzwoniła z telefonu komórkowego na policję. Dyżurny przekonał ją, żeby opuściła okna lub otworzyła drzwi, ale Karla odmówiła: "Jeśli to zrobię, samochód zaleje woda". Kiedy komuś zdarzy się utknąć w tonącym samochodzie, powinien szybko otworzyć okna lub drzwi, by wydostać się z pojazdu. Gdy dolny brzeg zamkniętych drzwi znajdzie się pod wodą, ciśnienie prawie uniemożliwia ich otwarcie, dopóki woda nie wypełni wnętrza i nie zrównoważy naporu z zewnątrz. Samochód tonie około dziesięciu minut - czas zależy od szczelności - ale układ elektryczny najczęściej zawodzi dużo prędzej, ponieważ woda powoduje zwarcie. W samochodach z automatycznymi oknami silnik poruszający szyby jest umieszczony w połowie drzwi, a zatem nie należy zwlekać. Karla dobrze pływała i mogłaby się uratować, gdyby wydostała się z samochodu. Kiedy strażacy wyciągnęli z kanału Karlę i jej BMW rocznik 1998, znaleźli w torebce kluczyki od wozu; tylne okno było całkowicie otwarte.

Nieczystość - ubaw w izbie przyjęć
W 1984 roku pracowałem jako strażnik w szpitalu w Idaho. Do moich obowiązków należało również udzielanie pomocy personelowi izby przyjęć, gdy miał do czynienia z trudnymi pacjentami. Pewnego wieczoru, w sobotę, zostałem pośpiesznie wezwany do izby przyjęć. Gdy biegłem korytarzem, słyszałem głośne krzyki, ale również wyraźny śmiech. Za rogiem korytarza niemal wpadłem na pielęgniarkę, która opierała się o ścianę, trzymając tacę pełną strzykawek, i niemal płakała ze śmiechu. Karetka pogotowia przywiozła przed chwilą do szpitala kompletnie pijanego mężczyznę, mającego na sobie tylko koszulę i zakrwawiony ręcznik owinięty wokół bioder. Był zbyt zalany i zbyt mocno cierpiał, by wyjaśnić, co się stało, ale w okoli krocza miał wbite w ciało liczne igły jeżozwierza. Lekarz potrzebował aż trzech godzin, by je usunąć.-ten chyba najlepszy

Łakomstwo - Etanol, Metanol, co za różnica
Pewien rosyjski profesor wychylił z próbówki dużą porcję przezroczystej cieczy i zginął wskutek zatrucia alkoholem. Ten Profesor uniwersytetu w Oksfordzie miał zwyczaj popijać laboratoryjny etanol, ale tym razem napił się metanolu. Według uczonych z Usenetu metanol jest powszechnie używanym rozpuszczalnikiem, który wygląda i pachnie jak etanol, ale jest "pięć razy bardziej trujący i pięc razy mniej upijający". Ci, którzy go piją, zwykle piją za dużo. Czterdziestoczteroletni profesor ekologii był podobno krótkowidzem i prawdopodobnie błędnie odczytał etykietę.

Pośladki
Brazylijscy piloci na widok nadlatującego z przeciwka innego samolotu puścili stery, zdjęli spodnie i przyłożyli do przedniej szyby gołe pośladki. Ich maszyna straciła sterowność i runęła na ziemię.

Samobójca
Francuz, Jacques LeFevier postanowił popełnić samobójstwo. Aby mieć pewność, że próba samobójcza się powiedzie stanął na urwisku i przywiązał kamień do szyi. Następnie wypił truciznę i podpalił swoje ubranie. Próbował nawet zastrzelić się podczas skoku, ale kula chybiła przecinając linę z kamieniem. Woda morska, do której wpadł niedoszły samobójca, ugasiła ogień, a zalewając usta, spowodowała wymioty, które usunęły truciznę z żołądka. Jacques został wyciągnięty z wody przez rybaków i odwieziony do szpitala, gdzie zmarł z powodu wychłodzenia organizmu.

Więcej światła!
W zachodnim Teksasie, pracownicy średniego rozmiaru magazynu wyczuli w pewnym momencie zapach gazu. Rozsądnie myśląc, kierownictwo ewakuowało wszystkich z budynku wyłączając wszystkie potencjalne źródła zapłonu, w tym energię elektryczną. Po ewakuacji wezwano dwóch techników z zakładu gazowego. Po wejściu przez nich do budynku, okazało się, że nie mogą się w nim odnaleźć ze względu na panujące w nim ciemności. Ku ich frustracji oświetlenie zupełnie nie działało. Świadek całego zajścia opisał później, że widział jak jeden z techników sięgnął do kieszeni i wyciągnął z niej przedmiot przypominający zapalniczkę. Następnie wykonał jakąś czynność z tym przedmiotem i cały skład eksplodował, wyrzucając fragmenty konstrukcji nawet na odległość 5 kilometrów. Po przeszukaniu szczątków budynku nie znaleziono ani śladu po technikach. Znaleziono za to nietkniętą przez eksplozję zapalniczkę. Technik, podejrzany o spowodowanie eksplozji, nigdy nie był oceniany przez swoich kolegów jako szczególnie bystry.

Napad
Wyróżniony został również Filipinczyk imieniem Augusto, który, grożąc granatem ręcznym, uprowadził samolot lecący z Davao do Manili. Zrabował współpasażerom równowartość 25 tys. dolarów, odbezpieczył granat, wrzucił zawleczkę do kabiny i wyskoczył na spadochronie domowej roboty. Spadochron nie zdołał zahamować lotu ku ziemi, zresztą Augusto wciąż ściskał odbezpieczony granat. Policja znalazła później na ziemi dwie dłonie. Tyle tylko pozostało z niefortunnego porywacza.

Bomba
Iracki terrorysta Khay Rahnajet, nie nakleił wystarczającej ilości znaczków na liście bombie i powróciła ona do niego oznaczona "zwrócić nadawcy". Otworzył list i wyleciał w powietrze. Podobna historia przydarzyła się kolumbijskiemu terroryście Fernando Varro, który wysłał paczkę z bomba do ambasady USA. Na przesyłce zapomniał jednak nakleić znaczka, więc poczta zwróciła ją nadawcy. Varro otworzył pakunek i wyleciał w powietrze.

Hemoroidy
Angielski nałogowiec który szczycił się tym, że nigdy nie przestaje palić. Zaczynał po przebudzeniu i do zaśnięcia odpalał jednego papierosa od drugiego. Niezbyt higieniczny tryb życia sprawił, że doczekał się hemoroidów. Leczył je, siadając w misce pełnej spirytusu, nie wypuszczając oczywiście papierosa z ust. Opary alkoholu zapaliły się, nastąpił wybuch i nieszczęśnik rzucił palenie już na wieki.

Biegunka
Angielski lekarz amator odkrywca nowej metody leczenia biegunki. Jak każdy wynalazca, przetestował ja najpierw na sobie. Metoda polegała na wykonaniu lewatywy z... cementu. Dzięki skomplikowanej operacji "odkrywcę" uratowano.

Zdjęcie
52 letni niemiecki turysta postanowił zrobić sobie oryginalne zdjęcia w malowniczym mieście Rothenburg. Ustawił kamerę na trójnogu, rozebrał się do naga i usiadł na miejskim murze obronnym na sześć. metrów wysokim. Policja, która odtworzyła film z kamery, zobaczyła później, jak nieszczęsny nagus traci równowagę i spada z muru jak kamień.

Rybka
Michael Gentner amerykański akwarysta, który tak zdenerwował się na jedna rybę, że postanowił ja ukarać i połknąć żywcem. Ryba utknęła mu w przełyku, udusili się oboje.

Brokuły
Niekiedy głupia śmierć spotyka pozbawionych krzty rozumu złoczyńców. Pewien kierowca ciężarówki z Ohio transportował mrożone brokuły, wśród których ukrył przemycana kokainę. Kiedy chciał wydobyć narkotyki znajdujące się na samym dnie, utknął miedzy mrożonkami głowa w dół. Policjanci zobaczyli później wśród paczek brokułów dwie zimne jak lód stopy.

Uwaga na telefony komórkowe
Pewien dżentelmen z Korei, zginął podczas swojej zwyczajowej rozmowy przez telefon komórkowy w czasie spaceru. Podczas rozmowy ten pan niespodziewanie... wszedł w drzewo i w jakiś sposób skręcił sobie kark.

Skoczek
Kerry Bingham od dłuższego czasu pił z przyjaciółmi, gdy ktoś zaproponował, żeby pójść na most Tacoma Narrow Bridge i skoczyć na linie (bungee). O 4:30 rano 10 mężczyzn poszło na most. Na miejscu okazało się, że zapomnieli liny. Bingham zauważył zwój kabla w pobliżu. Jeden koniec kabla został przywiązany do jego stopy, drugi do barierki mostu. Bingham spadał 12 metrów, zanim kabel się naciągnął i urwał nogę na wysokości kolana. Bingham cudem przeżył upadek do lodowatej wody i został uratowany przez wędkarzy. Kawałka nogi nie odnaleziono.

Jak prawidłowo prowadzić podnośnikowy wózek widłowy
Kandydatów do Nagrody Darwina 2000 było wielu. Ostatecznie wyróżnienie to post mortem otrzymał Peter, 52 letni właściciel szkoły obsługi maszyn w Perth w Australii. Peter zamierzał nakręcić film wideo pt. "Jak prawidłowo prowadzić podnośnikowy wózek widłowy". W pewnym momencie niefortunny kierowca wypadł z kabiny i został zmiażdżony przez Kola. Dochodzenie wykazało, ze Peter złamał wszystkie przepisy jechał za szybko, po nierównym terenie i nie zapiął pasa bezpieczeństwa. Pechowy Australijczyk nakręcił najbardziej przekonywające (a zarazem ostatnie) wideo szkoleniowe w swoim życiu.-też dobre

Jak widać ludzie potrafią być naprawdę bezmyślni

Ostatnio edytowany przez koniara (2007-05-03 22:58:12)


Uwolnić misiocyta!!!!!!!!

Offline

 

#2 2007-05-04 09:21:04

kkaajjaa

*CzŁo/\/eK KlaSy*

8490593
Call me!
Zarejestrowany: 2007-03-17
Posty: 176

Re: Nagrody Darwina

skok na bungee na kablu.......masakra


,,Nie, nie, nie, nie to nie, mówię nie gdy myślę nie!''

Offline

 

#3 2007-05-04 10:19:51

Kluska

*CzŁo/\/eK KlaSy*

6286171
Skąd: Koszalin
Zarejestrowany: 2007-03-17
Posty: 135
WWW

Re: Nagrody Darwina

Poczułam się taka... inteligantna (?) x_X


http://i91.photobucket.com/albums/k289/memeaimz/thbadboys.jpg
xDD

Offline

 

#4 2007-05-04 15:13:24

onlyorange

*CzŁo/\/eK KlaSy*

4979466
Skąd: koszAlin
Zarejestrowany: 2007-03-17
Posty: 155

Re: Nagrody Darwina

O_O woooooooow...ostro pojachali...masz racje kluska-poczułam się inteligentniejsza


hontoni?

Offline

 

#5 2007-05-04 18:01:22

koniara

*CzŁo/\/eK KlaSy*

Skąd: metropolia Koszalinem zwana
Zarejestrowany: 2007-04-20
Posty: 51

Re: Nagrody Darwina

Na tytuł najgłupszego zasłużył sobie pewien pakistański sędzia. W czasie prowadzonej przez niego rozprawy, oskarżony twierdził, że groził policjantom nie prawdziwym, ale ćwiczebnym granatem. Prokurator nie wierzył, więc sędzia niewiele myśląc zdecydował się na prosty eksperyment śledczy: wziął granat do ręki i wyciągnął zawleczkę... Dowód rzeczowy był prawdziwy!!!
Najdziwniejsze w tej historii jest to, że sędzia nie zginął.

Głównym laureatem w 2002 roku został nieznany Chorwat. Postanowił zabawić przyjaciół i znajomych w dniu1 stycznia 2002 fajerwerkami, ale bez wydawania pieniędzy. Po wojnie, bardzo łatwo znaleźć w Chorwacji minę lub w najgorszym razie granat. Kiedy go już znalazł, zaczął wydobywać z niego materiał wybuchowy przy pomocy... piły elektrycznej. Skutek można sobie łatwo wyobrazić nawet wtedy, kiedy granaty oglądało się tylko w kinie.

Drugim laureatem został zwolniony przedterminowo Amerykanin o imieniu Gerald. Za przekroczenie prędkości został 7 marca 2002 zatrzymany przez policję, co w jego sytuacji oznaczało by automatyczny powrót do więzienia. Porzucił więc auto i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli w pogoń i zaczęli strzelać. Gerald odpowiedział ogniem. Nie odrywając wzroku od drogi przed sobą strzelał za siebie. Trzykrotnie spudłował, ale za czwartym razem trafił - prosto we własną głowę.

Następny laureat, to klasyczny oszust ubezpieczeniowy - Tyrolczyk Andreas. Po ubezpieczeniu się w kilku firmach na życie i zdrowie postanowił zainscenizować zamach na swoje życie. Nieznani bandyci mieli napaść na niego i okaleczyć. Poprosił swojego kuzyna o pomoc i ten na odludnej wiejskiej drodze uciął mu nogę. Niestety żaden z nich nie znał zasad pierwszej pomocy, a karetka pogotowia przyjechała trzy kwadranse po tym, jak Andreas wykrwawił się na śmierć.

Spokojny rozwód.
Po tym, jak żona odeszła od Louisa Deti z Belgii, zaczęły się kłopoty z podziałem majątku. Żona upomniała się o połowę domu i sprawa trafiła do sądu - bez skandali i awantur. Kiedy więc pewnego dnia w ich domu padł strzał i policja znalazła pana Deti martwego, wszyscy ich znajomi byli zdziwieni. Uznano, że to samobójstwo i zaczęto szukać broni. Kiedy jeden z policjantów uchylił jakąś szafkę, o mało nie zginął, uruchamiając samostrzał. W ciągu kolejnych trzech tygodni poszukiwań znaleziono jeszcze dwadzieścia różnych pułapek. Ładunek był nawet w skrzynce z piwem. Uruchomić się miał, gdy skrzynka zostanie opróżniona do połowy. Wszystkie te wybuchowe niespodzianki pan Deti budował przez cztery lata, i przeznaczył dla swojej eks-żony, gdyby przypadkiem proces wygrała. Niestety zawiodła go pamięć!

We wrześniu 1997 Paul Stiller, lat 47, został hospitalizowany w Andover
Township, New Jersey, gdzie trafil razem ze swoja zona, gdy zostali ranni
podczas wybuchu cwiartki laski dynamitu w ich samochodzie. Paul z zona jadac
okolo 2 nad ranem, postanowili podpalic dynamit i wyrzucic przez okno, zeby
zobaczyc, co sie stanie. Nie zauwazyli, ze okno bylo zamkniete.

W lutym 1997 Daniel Kolta, lat 27 i Randy Taylor, lat 33, zakonczyli zabawe
w tchórza remisem, ginac w zderzeniu czolowym w swoich plugach sniegowych.

K.C. Barker przypadkowo postrzelil sie, kiedy obudzony przez dzwoniacy
telefon, stojacy obok lózka, siegnal po niego, a zamiast aparatu pomylkowo
chwycil rewolwer, który wystrzelil po przylozeniu go do ucha.

W lutym 1998, Santiago Alvardo, lat 24, zginal w Lompoc, Kalifornia, gdy
spadl z dachu sklepu z rowerami, który zamierzal okrasc. ?mierc nastapila z
powodu dlugiej latarki, która Santiago trzymal w ustach (zeby miec wolne rece)
i która przebila podstawe jego czaszki, kiedy uderzyl twarza w ziemie.

Cztery osoby zostaly ranne podczas ciagu dziwacznych wypadków. Sherry
Moeller zostala ranna kamieniem w glowe. Tim Vegas mial uraz kregoslupa i
klatki piersiowej, reki i twarzy. Bryan Corcoran mial rozlegle rany ciete
dziasel. Natomiast Pamela Klesick stracila 2 palce prawej reki, które zostaly
odgryzione. Jak to sie stalo? Moeller odprowadzala meza, który szedl pierwszy
raz do pracy i na pozegnanie, zamiast pocalunku, odslonila mu swoja piers. "Nie
wiem, dlaczego to zrobilam", mówila pózniej. "Bylam bardzo blisko samochodu,
wiec myslalam, ze nikt nie zauwazy". Niestety, Vegas, kierowca taksowki,
zauwazyl i stracil panowanie nad swoim samochodem, uderzajac w róg budynku
Kliniki Medycznej Johnsona. Klesick, technik dentystyczny, czyscila zeby
Corcorana. Uderzenie taksowki w budynek spowodowalo, ze podskoczyla i rozciela
dziasla Corcorana obrotowa tarcza czyszczaca. Corcoran w szoku zacisnal zeby i
odgryzl palce Klesick. Rana Sherry Moeller powstala od kawalka muru, który
urwal sie od elewacji budynku kliniki.

(Nagrodzona Darwinem w 1998 roku) 16 kwietnia 1997 roku, Tajlandia. Japan
Times: "Rzad musi ukrócic mode na "pompowanie"!" Artykul pod takim tytulem
pojawil sie po tym, jak szczatki 13-letniego Charnchai Puanmuangpak zostaly
przewiezione do szpitala. Charnchai uzywal niewielkiej pompki (której koniec
wsuwal sobie do odbytu i pompowal powietrze), ale to go juz przestalo bawic.
Wraz z kolegami postanowil spróbowac kompresora na stacji benzynowej. Pod
oslona nocy, nie podejrzewajac mocy kompresora, wsunal rurke do odbytu i
wlaczyl urzadzenie. Zginal (a wlasciwie zniknal) natychmiast, swiadkowie sa
nadal w szoku. "Wciaz nie znalezlismy wszystkich jego czesci", powiedzial
wysoki urzednik policji. "Gdy taka ilosc powietrza zadzialala z gazami w jego
organizmie, Charnchai po prostu eksplodowal. To wygladalo jak bomba lub cos w
tym rodzaju".   he he

Grupa mezczyzn z wiejskich okolic okregu Carbon popijala piwo na tarasie z tylu domu niejakiego Leona, lat dwadziescia siedem. W pewnym momencie zaczeli strzelac do szopa, który pojawil sie w poblizu, ale najwyrazniej piwo zle wplynelo na ich celnosc. Mimo trzydziestu pieciu strzalów. zwierze ucieklo do ustawionej na skos rury melioracyjnej o srednicy dziewiecdziesieciu centymetrów, w odleglosci trzydziestu metrów od tarasu.
Leon uparl sie, ze zabije szopa. Przyniósl kanister benzyny i nalal troche do rury, aby wykurzyc nieszczesne zwierze Po kilku nieudanych próbach zapalenia benzyny Leon wlazl caly dwudziestolitrowy kanister benzyny do rury i wrzucil do srodka kolejna zapalke, ale i to nie poskutkowalo.
Leon nie zamierzal pozwolic, by szop zwyciezyl. Wsunal sie, nogami do przodu, na glebokosc okolo pieciu metrów po czym zapalil kolejna zapalke. Tym razem mu sie udalo Gwaltownie rozszerzajaca sie kula ognia zmusila go do powrotu ta sama droga, ze znacznie wieksza predkoscia Wylecial ze skosnej rury "jak rakieta Polaris z okretu podwodnego" - tak to opisal jeden ze swiadków.
Leon przelecial nad glowami przyjaciól i dachem domu po czym wyladowal na trawniku. Calkowita dlugosc lotu wyniosla ponad szescdziesiat metrów.
"Gdy przelatywal nad nami, jego krzyk zmienil wysokosc wskutek zjawiska Dopplera - powiedzial swiadek. - Potem. rozlegl sie glosny lomot". Zdumiewajace, ale Leon nie odniósl powazniejszych obrazen.
"To bylo calkiem niezle - powiedzial czlowiek-pocisk. -W cyrku tez wystrzeliwuja ludzi z armat. Zrobilbym to jeszcze raz, gdybym wiedzial, ze na pewno nic mi sie nie stanie"

Larry juz w dziecinstwie marzyl o lataniu. Los nie pozwolil mu zrealizowac tego pragnienia. Zaciagnal sie do lotnictwa, ale z uwagi na slaby wzrok nie mógl byc pilotem. Gdy zostal zwolniony z wojska, siadywal w ogrodzie i przygladal sie przelatujacym nad glowa odrzutowcom.
Na pomysl wykorzystania balonów meteorologicznych wpadl, gdy siedzial przed domem na "bardzo wygodnym" lezaku. Kupil czterdziesci piec balonów meteorologicznych z demobilu, przywiazal je do lezaka zacumowanego w ogrodzie, po czym napelnil póltorametrowe balony helem. Swój powietrzny statek ochrzcil "Inspiration I". Nastepnie przywiazal sie do lezaka, biorac na droge troche kanapek, pare puszek piwa "Miller Lite" i wiatrówke.
Larry mial zamiar wzniesc sie nad ogród na wysokosc kilkunastu metrów, przez kilka godzin cieszyc sie lotem, zjesc kanapki, wypic piwo. Zaplanowal, ze gdy przyjdzie pora ladowania, przestrzeli z wiatrówki kilka balonów i stopniowo opadnie na ziemie. Niestety, wydarzenia potoczyly sie nieco inaczej, niz planowal.
Gdy przyjaciele odcieli cume przywiazana do jeepa, Larry bynajmniej nie uniósl sie powoli na wysokosc kilkunastu metrów. Polecial w góre, jakby zostal wystrzelony z armaty. Czterdziesci piec balonów wypelnionych helem, o pojemnosci prawie czterech metrów szesciennych kazdy, pociagnelo go szybko w góre: piecdziesiat, sto, piecset metrów... Larry zatrzymal sie dopiero na wysokosci pieciu tysiecy metrów.
Na tej wysokosci Larry uznal, ze byloby rzecza ryzykowna strzelac do balonów, gdyz lezak móglby stracic równowage, a wtedy mialby powazne klopoty. Przez kilka godzin dryfowal, jedzac kanapki, popijajac piwo i zastanawiajac sie nad rozwiazaniem problemu. W pewnej chwili przecial korytarz powietrzny, uzywany przez samoloty ladujace na miedzynarodowym lotnisku w Los Angeles. Piloci samolotów Delta i TWA przekazali kontrolerom lotów wiadomosc o tym niewiarygodnym widoku.

Straszna dieta i pokoje bez wentylacji sa obarczane wina za smierc mezczyzny który zostal zabity przez swoje wlasne gazy. Nie bylo zadnych sladów na jego ciele ale autopsja wykazala duze ilosci gazu metanowego w jego ciele. Jego dieta skladala sie glownie z fasoli i kapusty. To byla odpowiednia mieszanka jedzenia. Wyglada na to ze mezczyzna zmarl we snie od wdychania trujacej chmury która unosila sie nad jego lózkiem, to nie musialo byc smiertelne ale mezczyzna byl zamkniety w swojej prawie hermetycznej sypialni. Jak glosi gazeta, "Byl duzym czlowiekiem z ogromna pojemnoscia na stworzenie tego 'smiertelnego gazu'." Trzech ratowników sie rozchorowalo a jeden zostal hospitalizowany.

DWA JELENIE
Klusownik M.Malaga, który zastrzelil jelenia stojacego na polce skalnej nad nim, zostal zabity na miejscu kiedy jelen na niego spadl.

Mezczyzna z przestrzelona na wylot czaszka przez strzale z luku ma szczescie ze zyje i bedzie mógl wkrótce opuscic szpital. T.Roberts, lat 25, stracil prawe podczas inicjacji do meskiego klubu flisaków (???). Przyjaciel próbowal zestrzelic puszke piwa z jego glowy, ale strzala trafila Roberta w oko. Doktor stwierdzil ze gdyby strzala poszla milimetr w lewo, przeciela by glówna tetnice i Robert zmarl by natychmiast. Neurochirurg Dr. J.D powiedzial ze strzala weszla na 8-10 cali w mózg, z koncem wystajacym z tylu jego czaszki, mimo to w jakis sposób ominela wszystkie glówne tetnice. Delashaw takze stwierdzil ze gdyby Robert próbowal sobie sam wyjac strzale na pewno by sie zabil. Robert oswiadczyl potem ze pil ze swoimi kumplami cale popoludnie. Robert dodal "czuje sie cholernie glupio z tego powodu"

Dwaj lokalni mezczyzni zostali powaznie ranni kiedy ich pólciezarówka opuscila droge i uderzyla w przydrozne drzewo. Thurston Poole, lat 33, z Des Arc i Billy Ray Wallis, lat 38, z Little Rock byli hospitalizowani z powodu powaznych urazów w Baptist Medical Center. Wypadek wydarzyl sie kiedy dwaj mezczyzni wracali do Des Arc po wyprawie na zaby. We wczesniejsza noc, swiatlo w pólciezarówce Poola przestalo dzialac. Mezczyzni doszli do wniosku ze to bezpiecznik i jako ze nie mieli zapasowego, Wallis zauwazyl ze nabój kaliber .22 z jego pistoletu idealnie pasuje do skrzynki na bezpieczniki obok kierownicy. Po wsadzeniu naboju swiatla zaczely dzialac i obaj mezczyzni udali sie w dalsza droge w kierunku mostu na White River. Po przejechaniu okolo 20 mil i tuz przed przekraczaniem rzeki nabój sie przegrzal i wypalili trafiajac Poole w prawe jadro. Pojazdem zarzucilo ostro w prawo, zjechali z drogi i trafili drzewo. Poole mial tylko mniejsze ciecia i obdarcia z wypadku, ale bedzie potrzebowal operacji z powodu innej rany. Wallis mial zlamany obojczyk, zostali opatrzony i wypuszczony. "Dzieki Bogu ze nie bylismy na tym moscie kiedy Thurston odstrzelil sobie malego bo bysmy obaj byli martwi" stwierdzil. "Bylem w policji konnej przez dziesiec lat w tej czesci swiata, ale to jest dla mnie zupelna nowosc. Nie moge uwierzyc ze tych dwóch sie przyznalo do tego jak sie wydarzyl ten wypadek" powiedzial Snyder. Kiedy Lavinia, zona Poola zostala poinformowana o wypadku, spytala ile zlapali zab i czy ktos je wzial z pólciezarówki.


Uwolnić misiocyta!!!!!!!!

Offline

 

#6 2007-05-04 19:40:10

Kluska

*CzŁo/\/eK KlaSy*

6286171
Skąd: Koszalin
Zarejestrowany: 2007-03-17
Posty: 135
WWW

Re: Nagrody Darwina

Ach tem leon... ^^


http://i91.photobucket.com/albums/k289/memeaimz/thbadboys.jpg
xDD

Offline

 

#7 2007-05-04 20:30:15

aanusia_dentystka:)

*CzŁo/\/eK KlaSy*

Skąd: miasto nad Dierżęcinką
Zarejestrowany: 2007-04-02
Posty: 168

Re: Nagrody Darwina

heh ;D


S.Z.K.O.Ł.A. – Specjalny Zakład Karno-Opiekuńczy Łączący Analfabetów

Offline

 

#8 2007-10-13 16:50:44

Agata

*CzŁo/\/eK KlaSy*

11022318
Skąd: Koshalin
Zarejestrowany: 2007-03-21
Posty: 120

Re: Nagrody Darwina

Ale referat A jednak to prawda ze leon jest z tarasu......


http://img442.imageshack.us/img442/4025/792f4f782aa2de90c50d0f8oa6.gif

Offline

 

#9 2007-10-14 01:30:59

MichaŁeK.D

Administrator

status 4423622
2034356
Call me!
Skąd: *KoSzaLiN CiTy*
Zarejestrowany: 2007-03-17
Posty: 169

Re: Nagrody Darwina

duzo czytania troche....


http://img.userbars.pl/78/15480.gif
http://img.userbars.pl/15/2860.jpg
http://img.userbars.pl/43/8587.png
http://img.userbars.pl/47/9243.png
http://img.userbars.pl/28/5413.png
http://img.userbars.pl/20/3991.png
http://img.userbars.pl/100/19805.gif

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plwww.papuge.pl wolne apartamenty Dziwnów www.piesy.pl